
Przyjaciele, Znajomi bliżsi i dalsi!
Wiele z osób, które trafi na tę stronę, pewnie zna Martę (lub po prostu Barańską!). Zawsze pełna uśmiechu, elegancka, ambitna, zapracowana na wielu frontach i zajmująca się milionem spraw na raz. Od organizacji Regat The Tall Ships’ Races 2007, marketingu Pogoni Szczecin, przez pracę dla Akademii Morskiej w Szczecinie jako najlepszy (zdaniem studentów!) wykładowca i pełnomocnik Rektora ds. Promocji, po pracę na rzecz Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej i pełnienie funkcji eksperta delegacji Rzeczypospolitej Polskiej w Komitecie decyzyjnym IMO w Londynie. Od wielu lat zakochana w żaglowcu Fryderyk Chopin i działająca na jego rzecz, zakręcona na punkcie morza Pani Kapitan, zawsze chętna by pomóc innym, rzadko myśląca o sobie…
Nie wiem, czy wszyscy zdają sobie sprawę, że robiła aż tak dużo. Nie sądzę też, aby wiele osób wiedziało, jak bardzo teraz potrzebuje naszej pomocy.
W 2010 r. u Marty rozpoznano nowotwór – chorobę Cushinga pochodzenia przysadkowego. To niezwykle rzadka przypadłość (roczna zapadalność to 2-3 osoby na milion) spowodowana guzem przysadki wydzielającym w nadmiarze ACTH i pobudzającym korę nadnerczy do wydzielania kortyzolu, którego nadmiar jest morderczy w skutkach. Hiperkortyzolemia doprowadza do złożonych objawów związanych z wieloma układami w organizmie.
Jeszcze w 2010 r. Marta została zoperowana – usunięto jej guza przysadki i wydawało się, że kryzys został zażegnany. Niestety w 2016 r. nastąpił nawrót choroby. Kolejna operacja w 2018 r. nie udała się, choroba nie ustąpiła, nowotworowe komórki inwazyjnego guza wniknęły do tkanek i kości. Następna operacja w Polsce nie była możliwa, Marta podjęła więc próby znalezienia pomocy za granicą i odbyła hospitalizacje w 3 klinikach w USA.
Podczas pandemii Marta została poddana 9-miesięcznej eksperymentalnej terapii w ramach Ratunkowego dostępu do terapii lekowych (RDTL). Niestety, próba ta również nie zakończyła się powodzeniem i skutkowała wieloma powikłaniami. Postęp hiperkortyzolemii od 2020 r. jest bardzo destrukcyjny i uszkadza następne narządy i układy organizmu.
Obecnie Marta poddana jest kolejnej eksperymentalnej terapii w ramach technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności oraz konsultacjom w Stanach. Progresja guza, nacieki pooperacyjne oraz choroby współistniejące kwalifikują jednak wszystkie podejmowane działania jedynie jako próbę spowolnienia destrukcji organizmu – medycyna nie zna jeszcze niezawodnych sposobów na wyleczenie tej rzadkiej choroby. Tym niemniej Marta nie traci nadziei – walczy o przetrwanie i pokonanie choroby oraz przypadłości jej towarzyszących.
Pomóżmy jej w tej walce, przekazując 1,5% podatku lub darowiznę. W 2024 r. rozwijamy projekt „Tarcza Dla Marty” w ramach którego można ustawić na swoim koncie tzw. zlecenie stałe czyli comiesięczny przelew na rzecz Marty korzystając z jej profilu na stronie fundacji Avalon: www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/marta_baranska_12034
Pokażmy jej, że nie jest w tej walce sama. Pomóżmy jej odzyskać uśmiech. Pomóżmy jej przeżyć ten koszmarny czas…